Ustawodawca wprowadził do porządku prawnego możliwość uzyskania zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej. Art. 4462 k.c. wprowadza instytucję zadośćuczynienia za krzywdę dla rodziny poszkodowanego. Zgodnie z powołanym przepisem „w razie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny poszkodowanego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”.
Zadośćuczynienie za krzywdę dla rodziny poszkodowanego będzie można uzyskać jeśli doszło do ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała. Ponadto takie uszkodzenie ciała musi skutkować przerwaniem więzi rodzinnej. Nie można zatem łączyć każdego skutku ciężkiego uszkodzenia ciała o którym mówi art. 156 k.k. z możliwością uzyskania zadośćuczynienia za naruszenie więzi rodzinnej. Nowa instytucja ma za zadanie zadośćuczynić rodzinie poszkodowanego utratę więzi rodzinnej. Nie chodzi zatem o nie sam fakt ciężkiego uszkodzenia ciała męża, żony czy dziecka.
Ustawodawca podjął temat unormowania zadośćuczynienia za naruszenie więzi rodzinnej w związku z pojawiającymi się sprawami o naruszenie dóbr osobistych w podobnych przypadkach. Do niedawna rodziny osób poszkodowanych, które utraciły więź rodzinną mogły dochodzić swoich praw na podstawie art. 448 k.c. Przy braku precyzyjności tego przepisu niestety zdarzało się, że sądy oddalały powództwa o zasądzenie zadośćuczynienia za krzywdę dla rodziny poszkodowanego. W innych przypadkach zdarzało się jednak, że odszkodowanie zostało zasądzone.
Rozbieżność w orzecznictwie znalazła również swoje miejsce w Sądzie Najwyższym. W marcu 2018 r. Izba Cywilna wydała uchwałę. Stwierdzono w niej, że rodzicom dziecka, które doznało ciężkich obrażeń ciała podczas porodu przysługuje zadośćuczynienie. Niestety w 2019 r. w uchwale Izby Kontroli Nadzwyczajnej przedstawiono stanowisko odmienne. Dokument ten neguje prawo członków rodziny poszkodowanego do starania się o to świadczenie.
Mimo próby wprowadzenia poprawki dotyczącej katalogu osób, którym będzie przysługiwać zadośćuczynienie za krzywdę dla członków rodziny poszkodowanego, Sejm nie zmienił zapisu. Koło poselskie Polska 2050 zaproponowało poprawkę, w rakach której zapis o członkach rodziny zostałby zastąpiony przez „najbliższe osoby”. Tak postawiona sprawa może świadczyć, że zarówno inicjator wprowadzenia przepisu jak i Sejm chcieli wykluczyć możliwość uzyskiwania zadośćuczynienia przez osoby niebędące członkami rodziny. Mowa tutaj o konkubentach, wychowankach, narzeczonych.
Prezydencka minister podczas debaty dotyczącej powyższych poprawek stwierdziła, że najbliższy członek rodziny jest sformułowaniem „najbardziej odpowiednim”. Następnie stwierdziła, że to Sądy będą każdą sprawę badały indywidualnie a kryterium pokrewieństwa nie będzie jedynym branym pod uwagę. Trzeba zgodzić się z podejściem minister do tematu katalogu osób bliskich. Już w art. 446 k.c. dotyczącym zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej widniał zapis o najbliższych członkach rodziny. Mimo takiego sformułowania Sądy przyznawały to świadczenie również osobom niespokrewnionym. W obrocie prawnym można znaleźć wyroki zasądzające zadośćuczynienie po śmierci teścia, konkubenta, opiekuna dziecka, które nie zostało przysposobione.
Na podstawie wyroków w sprawach o naruszenie dóbr osobistych w podobnych przypadkach można odnieść wrażenie, że zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnych traktowane jest jak zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej. Zatem w zależności od stopnia zerwanych więzi oraz intensywności relacji kwoty będą się różniły od siebie. W przypadku kiedy więzi rodzinne były ponadprzeciętne zasądzona kwota zadośćuczynienia będzie wyższa. Być może w dalszym ciągu rozstrzygnięcia będą analogiczne do tych w przypadku śmierci bliskiego. W takim przypadku kwoty zadośćuczynienia będą się wahały w przedziale kilku do kilkuset tysięcy złotych.
AP Odszkodowania znalazłam w Internecie. Pierwszy raz musiałam korzystać z tego typu firmy, i ten wybór okazał się NAJLEPSZY! Rzetelna obsługa od samego początku, na każdym etapie postępowania. Bardzo dobry kontakt, uzyskiwałam odpowiedzi na każde zapytanie.
Firma Pana Pawła uzyskała wysokie odszkodowanie dla mojego syna, potrąconego przez samochód.
Firmę AP ODSZKODOWANIA będę polecać z czystym sumieniem!
Korzystałam z usług Kancelarii i jestem bardzo zadowolona. Nie musiałam uczestniczyć w trudnych prawnie rozmowach. Okazano mi dużą życzliwość i zrozumienie problemu. Zawsze uzyskałam wyczerpujące informacje. Bardzo dziękuję za pomoc i będę polecać usługi Kancelarii każdemu kto będzie w potrzebie.
Witam, w ciężkiej sytuacji została mi polecona firma Pana Pawła Gaja i NIE ZAWIODŁEM SIE. Potwierdziły się wszystkie opinie przekazane przez przyjaciół, tj. profesjonalizm, kultura osobista, dyskrecja, pełna dostępność podczas prowadzenia mojej sprawy, a przede wszystkim SKUTECZNOŚĆ! Z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić – jest wiele firm o podobnym profilu, ale właściwy adres tylko JEDEN!
Pozdrawiam
Moja ciocia uległa bardzo poważnemu wypadkowi w autobusie miejskim. Nawet nie wiedziała, że może w związku z tym otrzymać jakieś odszkodowanie. Dzięki AP Odszkodowania otrzymała naprawdę duże pieniądze. Sprawa trafiła do sądu ponieważ towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło grosze a w sądzie okazało się, że powinna otrzymać pięć razy więcej. Świetny kontakt z firmą i fachowo załatwiona sprawa przez świetnych prawników.
Polecam
Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która doda opinię