Zgodnie z art. 415 k.c. każdy kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Jest to najważniejsza podstawa prawna do żądania odszkodowania za wypadek w pracy. Oczywiście jeśli roszczenie chcemy skierować do zakładu pracy. Jeśli jednak chcemy uzyskać odszkodowanie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podstawą będzie art. 11 ust. 1 o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Stanowi on, że ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie.
Powyższe świadczenia różnią się diametralnie. Pierwsze z nich może być prawie nieograniczone. Odszkodowanie za wypadek w pracy uzyskiwane od pracodawcy to zarówno zadośćuczynienie jak i rekompensata za wszelkie poniesione koszty. Oczywiście pomiędzy wydatkami a wypadkiem przy pracy musi istnieć związek przyczynowy. Taki związek oczywiście zawsze będzie zachowany w przypadku bólu i cierpienia po doznanych obrażeniach ciała. O tym jak uzyskać odszkodowanie od pracodawcy przeczytasz poniżej.
Jak już zostało wskazane wyżej odszkodowanie za wypadek przy pracy można uzyskać od różnych podmiotów. Jednak każdorazowo należy zwrócić się o wypłatę odszkodowania od ZUS. Wszelkie inne należności uzyskamy od pracodawcy lub innego podmiotu, który ponosi odpowiedzialność za wypadek. Odszkodowanie od pracodawcy uzyskamy kiedy to on ponosi winę lub inny rodzaj odpowiedzialności. Jest nim zasada ryzyka. W takiej sytuacji mamy do czynienia z art. 435 k.c. „Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.”
Należy rozróżnić przedsiębiorstwo wprawiane za pomocą sił przyrody od pozostałych zakładów pracy. Nie da się ukryć, że w obecnych czasach, każda firma używa sił przyrody takich jak choćby prąd czy woda. Niemniej jednak należy wziąć pod uwagę wielkość zużycia oraz ryzyko jakie Zana firma wprowadza do otoczenie. To właśnie zwiększone ryzyko prowadzi do obciążenia takiego zakładu daleko idącą odpowiedzialnością. Ma to o tyle duże znaczenie, że taki wypadek nie musi być spowodowany z winy pracodawcy lub osoby, za którą odpowiada. Może to być nieszczęśliwy wypadek a mimo wszystko pracownik może otrzymać odszkodowanie za wypadek przy pracy.
Istnieje jeszcze sytuacja, w której oprócz świadczenia z ZUS uzyskamy pieniądze nie od pracodawcy a od osoby trzeciej. Wyjaśniamy jak to możliwe. Do wypadku w pracy może dojść przecież poza firmą. Pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w drodze do podopiecznych może potknąć się na nierówności w chodniku. Przedstawiciel handlowy ulega wypadkowi komunikacyjnemu nie ze swojej winy. W obu przypadkach podmiotami odpowiedzialnymi nie będą pracodawcy. W pierwszej sytuacji będzie to zarządca chodnika a w drugiej towarzystwo ubezpieczeniowe pojazdu sprawcy.
Zadajmy sobie pytanie kiedy za wypadek w pracy odszkodowanie nie będzie nam przysługiwać. Takich okoliczności może być kilka. Będą one uzależnione zarówno od przepisów prawa jak i od zachowania poszkodowanego.
Czy uzyskamy odszkodowanie od pracodawcy jeśli nie jesteśmy oficjalnie zatrudnieni? Z tym może być różnie. Pieniądze zarówno z ZUS jak i od szefa otrzymamy gdy jesteśmy w stanie udowodnić, że był to wypadek w pracy a odszkodowanie powinien wypłacić zarówno Zakład Ubezpieczeń Społecznych jak i pracy. Takim dowodem będzie zeznanie świadków, dokument z pogotowia ratunkowego, zdjęcia z miejsca wypadku, rozmowy telefoniczne z pracodawcą lub smsy. Po ustaleniu stosunku pracy oraz udowodnieniu w jakich okolicznościach doszło do wypadku w pracy możemy rozpocząć walkę o pieniądze.
O tym czy odszkodowanie za wypadek z winy pracodawcy się przedawnia decyduje to od kogo chcemy uzyskać pieniądze. Zakład Ubezpieczeń Społecznych musi nam wypłacić odszkodowanie niezależnie od tego kiedy złożymy wniosek. Świadczenie to bowiem nigdy się nie przedawnia. Postępowanie w sprawie jednorazowego odszkodowania reguluje ustawa z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Niniejszy akt prawny nie zawiera informacji o tym kiedy należy złożyć wniosek o zapłatę. Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 sierpnia 2007 r., II UK 23/07 uznał, że roszczenie to nie ulega przedawnieniu.
Jeśli chcemy uzyskać odszkodowanie od pracodawcy powinniśmy się śpieszyć z podjęciem czynności. Okres przedawnienia bowiem będzie wynosił co do zasady 3 lata. Rozpoczyna on bieg w dniu, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o podmiocie odpowiedzialnym. Najczęściej w dniu wypadku. Ten termin przedawnienia za wypadek przy pracy jest stosowany jeśli doszło do niego bez winy pracodawcy lub wina nie została udowodniona w postępowaniu karnym. Często zdarza się, że pracodawca nie informuje o wypadku Policji. W takich okolicznościach nie zostaje wszczęte postępowanie karne co skraca nam termin przedawnienia. Inną sytuacją jest kiedy postępowanie karne zostało wszczęte jednak stopień zawinienia jest na tyle niewielki, że nie zostały nikomu przedstawione zarzuty.
W przypadku jednak udowodnienia pracodawcy lub osobie trzeciej popełnienia przestępstwa, na zgłoszenie szkody do pracodawcy czy ubezpieczyciela mamy 20 lat.
Ważną informacją jest fakt, że bieg terminu przedawnienia możemy przetrwać zgłaszając sprawę do ubezpieczyciela. Bieg rozpoczyna się od nowa w chwili wydania przez niego decyzji w sprawie.
Jak uzyskać odszkodowanie od pracodawcy za wypadek w prac y? Nie da się ukryć, że najkorzystniejszą sytuacją dla poszkodowanego jest kiedy to pracodawca ponosi winę za wypadek w pracy. Pracodawca jest tu rozumiany bardzo szeroko. Winy nie musi ponosić on sam. Wystarczy, że zawini inny pracownik. Jeśli zatem wynikiem postępowania karnego jest złożenie do Sądu aktu oskarżenia czy choćby wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego, pracownik ma największą szansę na uzyskanie odszkodowania. Ponadto jak zaznaczono wyżej będzie miała aż 20 lat na dochodzenie swoich praw. Odszkodowanie od pracodawcy jest znacznie wyższe niż to wypłacane przez ZUS.
Miejsce, w którym doszło do zdarzenia nie ma aż tak dużego znaczenia. Incydent będzie zakwalifikowany jako wypadek w pracy niezależnie od tego czy doszło do niego na terenie zakładu, czy w drodze do klienta lub na inne spotkanie. Oczywiście najczęściej ma miejsce wypadek w miejscu pracy odszkodowanie otrzymamy jednak w każdej innej sytuacji jeśli został sporządzony protokół powypadkowy lub karta wypadku i nie ponowimy wyłącznej winy za wypadek.
Za niezdolność do pracy na skutek wypadku, który miał miejsce w drodze do pracy bądź w drodze powrotnej, osobie zatrudnionej przysługuje zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne albo renta. Odszkodowanie za wypadek w drodze do pracy otrzymamy w następujących okolicznościach. Jeśli np. do wypadku doszło z winy podmiotu zarządzającego chodnikiem lub drogą jeśli potkniemy się lub poślizgniemy w tym miejscu. Również jeśli zostaniemy potrąceni przez pojazd. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wypłaca odszkodowania za wypadek w drodze do pracy lub z pracy. Zasadą jest więc, że jeśli chcemy się ubiegać o odszkodowanie za wypadek w drodze do pracy, jakiś podmiot musi ponosić za nasz wypadek winę.
Odszkodowanie należy Ci się, jeśli do wypadku doszło z winy pracodawcy, czyli np. nie miałeś uprawnień do pracy, którą Ci zlecił, nie miałeś badań lekarskich uprawniających do pracy na Twoim stanowisku, nie miałeś szkolenia BHP, maszyna na której pracowałeś nie miała odpowiednich zabezpieczeń itp.
O odszkodowanie od pracodawcy można się ubiegać, jeśli zostały złamane przepisy BHP lub do wypadku doszło z winy innego pracownika. Niezależnie od tego czy pracodawca sporządził protokół BHP, czy byłeś zatrudniony, czy pracowałeś bez umowy. Niezależnie nawet od tego czy w szpitalu powiedziałeś że był to wypadek w pracy. Nie ma znaczenia co zawierają dokumenty. Jeśli tylko za pomocą innych dowodów jesteśmy w stanie udowodnić, że do wypadku doszło w pracy z winy pracodawcy. Takimi dowodami będą zapis z monitoringu czy zeznania świadków.
Pracodawca lub towarzystwo ubezpieczeniowe ma obowiązek wypłacić zadośćuczynienie i inne świadczenia. Te świadczenia to odszkodowanie z tytułu kosztów opieki, utraconych dochodów jeśli takie były oraz wszelkie inne świadczenia związane ze szkodą.
Co w przypadku jeżeli na skutek wypadku w pracy pracownik dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu i zostanie inwalidą? Pracodawca będzie miał obowiązek wypłacić mu kwotę, która pozwoli na przekwalifikowanie się do wykonywania innego zawodu. Profesjonalna kancelaria jest w stanie wywalczyć wszystkie powyższe świadczenia.
Wiele osób rezygnuje z prawa do ubiegania się o odszkodowanie za wypadek w pracy ze względu na wykonywanie obowiązków służbowych bez umowy. Pracodawcy, którzy chcą zaoszczędzić na pracowniku i nie opłacać składek ZUS, często kierują do pracy osoby bez odpowiednich uprawnień i umiejętności. Takie postępowanie może skończyć się tragicznie, zwłaszcza w przypadku pracy fizycznej, pracy na wysokościach lub obsługiwania niebezpiecznych maszyn. Warto jednak pamiętać, że za wypadek przy pracy, którą dana osoba wykonuje bez podpisanej umowy, również przysługuje odszkodowanie.
O braku możliwości dochodzenia odszkodowania nie przesądza:
To, co wydarzyło się naprawdę, jest bardziej istotne niż wpis w dokumentacji lub protokole. Aby jednak uzyskać odszkodowanie za wypadek od pracodawcy, należy wykazać, że to właśnie pracodawca ponosi winę za wypadek. Można to udowodnić na wiele sposobów, m.in. korzystając z zapisu z monitoringu czy zeznań świadków zdarzenia.
Poznaj historię pana Ryszarda z Piotrkowa Trybunalskiego, któremu pomogliśmy uzyskać odszkodowanie za wypadek w pracy bez umowy.
AP Odszkodowania znalazłam w Internecie. Pierwszy raz musiałam korzystać z tego typu firmy, i ten wybór okazał się NAJLEPSZY! Rzetelna obsługa od samego początku, na każdym etapie postępowania. Bardzo dobry kontakt, uzyskiwałam odpowiedzi na każde zapytanie.
Firma Pana Pawła uzyskała wysokie odszkodowanie dla mojego syna, potrąconego przez samochód.
Firmę AP ODSZKODOWANIA będę polecać z czystym sumieniem!
Korzystałam z usług Kancelarii i jestem bardzo zadowolona. Nie musiałam uczestniczyć w trudnych prawnie rozmowach. Okazano mi dużą życzliwość i zrozumienie problemu. Zawsze uzyskałam wyczerpujące informacje. Bardzo dziękuję za pomoc i będę polecać usługi Kancelarii każdemu kto będzie w potrzebie.
Witam, w ciężkiej sytuacji została mi polecona firma Pana Pawła Gaja i NIE ZAWIODŁEM SIE. Potwierdziły się wszystkie opinie przekazane przez przyjaciół, tj. profesjonalizm, kultura osobista, dyskrecja, pełna dostępność podczas prowadzenia mojej sprawy, a przede wszystkim SKUTECZNOŚĆ! Z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić – jest wiele firm o podobnym profilu, ale właściwy adres tylko JEDEN!
Pozdrawiam
Moja ciocia uległa bardzo poważnemu wypadkowi w autobusie miejskim. Nawet nie wiedziała, że może w związku z tym otrzymać jakieś odszkodowanie. Dzięki AP Odszkodowania otrzymała naprawdę duże pieniądze. Sprawa trafiła do sądu ponieważ towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło grosze a w sądzie okazało się, że powinna otrzymać pięć razy więcej. Świetny kontakt z firmą i fachowo załatwiona sprawa przez świetnych prawników.
Polecam
Nikt jeszcze nie ocenił tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która doda opinię